fbpx

Gdyby fikcyjne postacie miały konta na facebooku… (cz.1)

Śledź mnie na fejsbuku!Facebook
Podziel się z innymi! Facebooktwitter

Formę, którą teraz zaprezentuję  (fikcyjne rozmowy na Facebooku), większość z Was już pewnie zna. I ja postanowiłem spróbować swoich sił, by stworzyć coś zabawnego. Czy mi wyszło? Moim subiektywnym zdaniem: TAK! Oczywiście zawsze może być lepiej, ale i tak mam nadzieję, że podczas czytania na Waszych twarzach zagości chociaż malutki uśmieszek  😀

Nie będę ukrywał, że aby zrozumieć aluzje czy pewne gierki słowne należałoby znać dzieła, do których się będę odnosił. W przeciwnym razie proszę o nadrobienie literackich zaległości i powrót do czytania 😉 

Zaczynamy od pierwszego EMO w historii świata, czyli Werter z powieści epistolarnej Goethego:

Pora na Hrabiego de Monte Christo, jednego z najpopularniejszych mścicieli w historii:

I znów wracamy do naszego przyjaznego samobójcy  😆 :

Bohaterowie Odysei Homera też się tu musieli pojawić:

Skoro już przy klasyce jesteśmy, czas na zakompleksionego Edypa:

Znalazło się też miejsce na postacie z naszego rodzimego podwórka:

I to by było na tyle. Liczę na jakiś feedback z Waszej strony, żebym wiedział czy jeszcze ktoś oprócz mnie i mojego zmyślonego przyjaciela chciałby zobaczyć inne fejkowe rozmowy na facebooku. Do następnego razu!

Jeśli się Wam podobało i chcecie więcej, zapraszam do drugiej części!

Śledź mnie na fejsbuku!Facebook
Podziel się z innymi! Facebooktwitter
Znajdź mnie na Facebook\'u!